sobota, 2 grudnia 2017

2.12 Zimowe rozpieszczanie / Winter pampering

Kiedyś nie lubiłam słodkich waniliowo-kokosowych zapachów, były dla mnie za ciężkie i zbyt duszące, ale z czasem to się zmieniło :) I o ile nadal nie lubię takich nut zapachowych w perfumach, to w kosmetykach pielęgnacyjnych pasują mi one jak najbardziej. Uwielbiam otaczać się takimi właśnie waniliowymi, kokosowymi, czekoladowymi, piernikowymi, cynamonowymi zapachami przez cały zimowy okres, a w okolicach świąt to już nie wyobrażam sobie nie mieć jakiegoś świątecznego mydełka, żelu pod prysznic, płynu do kąpieli czy balsamu do ciała. Zapachy te działają bardzo kojąco, utulająco, rozgrzewająco i wprawiają w bardzo przyjemny, wręcz błogi nastrój.


W ten przedświąteczny, zabiegany czas warto zadbać o dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie do świata, zadbać o siebie i trochę się porozpieszczać. Więcej dobrego przyniesie relaksująca kąpiel z pięknie pachnącą pianą niż nieskazitelne okna w całym domu ;)


Dlatego polecam - przy najbliższej okazji rozejrzyjcie się po sklepowych półkach - wybór takich zimowo-świątecznych kosmetyków jest teraz ogromny - i sprawcie sobie taką drobną przyjemność. Myślę, że jest to również doskonały pomysł na prezent Mikołajkowy czy Gwiazdkowy (no chyba, że wiemy, że obdarowywana osoba jest zagorzałym przeciwnikiem takich słodkich zapachów!).


Ładnie pachnący peeling, kąpiel z dodatkiem zimowego płynu przy zapalonej pachnącej czekoladą świecy, potem ciepłe skarpetki, dobra muzyka i kubek zimowej herbatki (o tym będzie osobny post) i nie trzeba do spa jechać :)
Pozdrawiam serdecznie! Do jutra!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!