poniedziałek, 28 maja 2018

Poniedziałkowy kop / Monday kick ;)

Lubię czytać, lubię książki, lubię to, że dzięki nim mogę znaleźć się w tylu różnych światach i przeżywać tyle różnych emocji i nie wyobrażam sobie żeby mogło ich nie być... ale bardzo lubię też ten inny, bardziej przyziemny aspekt... upaja mnie...


... i te nieskazitelne, nie dotykane jeszcze przez nikogo stronnice :) poezja! :)
Wszystkie mole książkowe na pewno wiedzą o czym mówię... :)
Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 20 maja 2018

Fotograficzne drobiażdżki / Photographic bits and pieces

Zachodzące słońce potrafi całkowicie zawładnąć naszymi zmysłami, urzec swym magnetyzującym pięknem, zahipnotyzować, zauroczyć... A gdy na jego tle jawią się jeszcze inne urzekające piękności to już w ogóle nie można wzroku oderwać... Można by tak wpatrywać się godzinami i koić zmysły... 

 Budapeszt, Węgry

"Krajobraz może dać nam ukojenie, potrafi być silniejszy od wzburzenia dzięki swemu ogromowi, wobec którego uświadamiamy sobie, że jesteśmy tylko drobiną."
Valerie Zenatti

piątek, 18 maja 2018

Kartka urodzinowa / Birthday card

Kartka urodzinowa dla eleganckiej kobiety... myślę, że nadaje się idealnie... najważniejsze, że spodobała się adresatce :)


 
 Pozdrawiam serdecznie!

wtorek, 15 maja 2018

Kartka na Pierwszą Komunię / First Communion Card

Maj jest czasem Pierwszych Komunii Świętych, więc oczywiście nie obyło się bez robienia karteczki na tę właśnie okazję. Zrobiłam taką prostą, klasyczną, uniwersalną, nie za bardzo zwydziwianą ;) - po prostu tak jak lubię najbardziej. Ta kartka jest akurat dla chłopca, ale myślę, że nadaje się zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki. Zresztą oceńcie sami:




Pozdrawiam serdecznie majowo :)

poniedziałek, 14 maja 2018

Poniedziałkowy kop / Monday kick ;)

Dzisiaj będzie kop na zakończenie dnia, no a przynajmniej na jego drugą część... ale czasem i taki jest potrzebny, gdy energii zaczyna brakować a tu tyle jeszcze przed nami :)

Nie jesteśmy społeczeństwem przywykłym do komplementów, a przynajmniej pokolenie obecnych 30-40 latków nie jest... i ani zbyt często ich nie mówi, ani za bardzo nie wie jak się zachować gdy słyszy komplement... a szkoda, bo to naprawdę dodaje skrzydeł, gdy ktoś nas doceni, zauważy coś dobrego, miłego, ładnego... dlatego zamiast zaprzeczać, umniejszać czy odrzucać te miłe gesty po prostu cieszmy się nimi :) Cieszmy się gdy je słyszymy i sami mówmy, gdy zauważamy w innych coś pięknego! To tak niewiele kosztuje, a potrafi zdziałać bardzo dużo.
Ja cały czas się tego uczę, i chociaż w sumie od dłuższego już czasu potrafię się nimi cieszyć, to czasem jednak jeszcze gdzieś tam z tyłu głowy pojawia się drobne zakłopotanie. Stąd ten mój dzisiejszy apel - mówmy sobie miłe rzeczy i nie ukrywajmy radości gdy je słyszymy.
Przyjemny dreszczyk gwarantowany, gdy...

 Pozdrawiam serdecznie poniedziałkowo!