piątek, 29 lipca 2016

Lato, lato wszędzie (przepis na lemoniadę) / Summer is everywhere (lemonade recipe)

Wreszcie oddycham pełną piersią i czuję się jak w niebie :) No bo któż z nas nie lubi tego letniego luzu, osmaganej słońcem i wiatrem skóry, owoców zrywanych prosto z krzaczków, ogórków małosolnych, zapachu prania wysuszonego na słońcu, wakacyjnych przebojów w radio i klapek na nogach :) 


Niestety ostatnimi czasy lato jakby o nas zapomniało i wyniosło się gdzieś daleko zostawiając nas z zachmurzonym niebem i o wiele za niskimi, jak na tę porę roku, temperaturami. Dlatego teraz, kiedy łaskawie do nas wróciło, jeszcze bardziej się nim cieszę!


Napawam się każdym z tych drobiazgów, które wypełniają naszą letnią rzeczywistość i  tylko jedna rzecz troszkę mnie niepokoi - zastanawiam się jak to możliwe, że te dni chociaż niby taaaakie długie, to jakby dwa razy szybciej uciekały!  Ale nic to... póki jest trzeba się nim cieszyć na maksa! Lato!


Lato to wycieczki rowerowe - już w pierwszy dzień moich wakacji rowerek poszedł w ruch! Poczucie wolności i  przestrzeni jakiego doświadczam pomykając na moim jednośladzie jest porównywalne do tego, którego doznać można przemierzając górskie szczyty :)


Latem częściej niż zwykle przyrządzam przeróżne koktajle, z tego co akurat mam pod ręką :) - pisałam o tym w ostatnim poście.


Lato to bukiety kwiatów, tych najpiękniejszych - ogrodowych, które rozstawiam namiętnie po każdym kącie i co na nie spojrzę to od razu mi lepiej na duchu ;)


Lato to całe mnóstwo sezonowych dań, na które czekamy cały rok - chłodnik z młodych buraczków, sałatka pomidorowa, mizeria, cukinia pod wieloma postaciami, młode ziemniaczki z koperkiem i wiele wiele innych.

 
Lato to podróże - te małe i te większe, na które czekamy cały rok i które pozwalają nam spojrzeć na świat z troszkę innej perspektywy, zdystansować się do wielu rzeczy, naładować akumulatory, a często też bardziej docenić to, czego na co dzień nie zauważamy.


W końcu lato to wspomniana w tytule lemoniada - najlepsza żeby ugasić pragnienie w upalne, letnie dni. Ja bardzo lubię lemoniadę z dodatkiem odrobiny soku z kwiatów czarnego bzu - nadaje on fajny orzeźwiający smak, ale nie daję go za dużo żeby lemoniada nie była za słodka. Oto moja bajecznie prosta receptura na lemoniadę:

Lemoniada
sok z kwiatów czarnego bzu
sok z cytryny  
mięta i melisa
kilka malin / plasterków ogórka / kawałek arbuza - dla ozdoby, ale również aromatu
woda + kilka kostek lodu


Lato to także spotkania pod gwiazdami, pikniki, ogniska, kawki w ogrodzie, spacery... ich wartość jest nieoceniona. Dlatego życzę nam wszystkim żeby trwało jak najdłużej!!! :)
Pozdrawiam serdecznie, letnio, słonecznie :) 
 

poniedziałek, 18 lipca 2016

Fotograficzne drobiażdżki / Photographic bits and pieces

Tajemnicze zaułki, wejścia, schody, bramy to mój żywioł... takie miejsca to prawdziwy raj dla wolnej jak ptak wyobraźni :)

Cambridge, Anglia
"Nie da się żyć zbyt długo w realnym świecie. W każdym razie istota ludzka nie potrafi. Większą część życia spędzamy, śniąc, przede wszystkim na jawie."
Carlos Ruiz Zafon 

piątek, 15 lipca 2016

Koktajle śniadaniowe / Breakfast smoothies

Ostatnio bardzo przypadły mi do gustu różnego rodzaju koktajle, które przyrządzam sobie na śniadanie. Uważam, że są one fajną alternatywą dla tradycyjnych śniadań czy dla owsianki, która z kolei jest moim typowym śniadaniem. W gorące letnie dni taki koktajl smakuje wyśmienicie i jest bardzo pożywny.

Śniadaniowe koktajle przyrządzam na bazie mleka, mleka roślinnego lub jogurtu naturalnego - wszystkie składniki miksuję końcówką do rozdrabniania (nie mam specjalnego blendera do koktajli, ale ta końcówka doskonale daje radę). Jeśli jest to koktajl na śniadanie dodaję do niego płatki lub otręby, jeśli ma być tylko 'przekąską' pomijam płatki.

Robiłam już wiele wersji takich koktajli - tak naprawdę to  ich skład zależy od tego co akuratnie mam pod ręką :) Proporcje należy oczywiście dopasować do zapotrzebowania :). Ja koktajle na śniadanie lubię dość gęste, bo wydają mi się wtedy być takim zamiennikiem płatków -  jeżeli nie lubicie gęstych koktajli dajcie więcej mleka a mniej owoców.

Polecam, bo są przepyszne :) Oto kilka z nich:

Koktajl porzeczkowo-brzoskwiniowy
1/2 szkl czarnych porzeczek
mała brzoskwinia 
2-3 daktyle
1/2 szkl jogurtu naturalnego
1 łyżka otrąb
listek mięty
Jest to jeden z moich ulubionych koktajli - pewnie dlatego, że uwielbiam czarne porzeczki. Podaję tu przykładowe ilości na jedną porcję, ale polecam dostosować je do własnych upodobań :)
 

Koktajl malinowo-brzoskwiniowy
maliny
brzoskwinia
jogurt naturalny
1 łyżeczka miodu
1 łyżka żurawiny suszonej
2 łyżki otrąb owsianych
kilka listków mięty 


Koktajl bananowo-malinowy / truskawkowy
mały banan
maliny / truskawki
mleko
miód
otręby owsiane 


Koktajl arbuzowo-truskawkowy / malinowy
kawałek arbuza
truskawki / maliny
jogurt naturalny
namoczone wcześniej płatki owsiane 


Koktajl borówkowy
2 garści borówek
pół szkl jogurtu naturalnego
1 łyżeczka miodu
2 łyżki płatków orkiszowych zalanych wcześniej gorącą wodą


Koktajl bananowo-porzeczkowy
mały banan
garść porzeczek
mleko
łyżeczka miodu
namoczone wcześniej płatki orkiszowe 

Koktajl bananowo-orzechowy
mały banan
mleko roślinne lub zwykłe
1 łyżka masła orzechowego
2 daktyle
kilka orzeszków ziemnych, nerkowców lub migdałów (migdały też wcześniej moczę żeby zmiękły)
namoczone wcześniej płatki owsiane 

A na kolację czy podwieczorek polecam zielone koktajle (jakoś rano nie mam ochoty na zieleń :)

Koktajl z banana i awokado 
banan 
awokado 
szpinak 
mleko kokosowe lub zwykłe
mięta 
sok z cytryny

Koktajl z ogórka i awokado
awokado
ogórek
jabłko
natka pietruszki
sok z cytryny
łyżeczka miodu (pomijam miód jeśli chcę bardziej orzeźwiający smak :)
woda 


A tymczasem w ogrodzie... :)


Pozdrawiam serdecznie!

środa, 13 lipca 2016

Fotograficzne drobiażdżki / Photographic bits and pieces

Czasem człowiek po prostu musi wznieść się w przestworza...

 Kapadocja, Turcja

"Są w życiu chwile, kiedy czas i przestrzeń stają się głębsze, a poczucie istnienia ogromnie się nasila." 
Charles Pierre Baudelaire
 

 

niedziela, 10 lipca 2016

Góry Stołowe / Stołowe Mountains (Table Mountains)


Marzenia się spełniają... czasem trzeba na to jednak trochę poczekać :) Pamiętam jak na geografii w szkole podstawowej zobaczyłam po raz pierwszy zdjęcie 'wielbłąda' z Gór Stołowych i pomyślałam jakież to niesamowite musi być miejsce, skoro zobaczyć tam można takie skały-dziwolągi. Pomyślałam też sobie, że fajnie by tam było kiedyś pojechać, jednak zawsze jakoś mi tak nie po drodze było. Aż w końcu dotarłam pod koniec maja do tej krainy jak z bajki... no i wielbłąda w końcu zobaczyłam na własne oczy,  a jakże!


Góry Stołowe są jedyne w swoim rodzaju, chodząc między tymi niesamowitymi wytworami natury człowiek ma wrażenie jakby znalazł się w jakimś innym, nierealnym świecie - trochę jak na filmie. Wybierając się w Góry Stołowe nie nastawiajcie się na typowo górski trekking tylko raczej na wędrówkę labiryntami, wąwozami, a momentami bardzo wąskimi, krętymi bądź niskimi przejściami.

 Błędne Skały

Gdzie warto się wybrać będąc w okolicach Gór Stołowych? Na pewno warto zobaczyć Błędne Skały i wdrapać się na najwyższy szczyt Gór Stołowych - Szczeliniec Wielki, które znajdują się na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. 

Błędne Skały to bardzo malowniczy labirynt  utworzony przez przeróżnej wielkości bloki skalne o bardzo ciekawych, pobudzających wyobraźnię kształtach.

 Błędne Skały

Szczeliniec Wielki wznosi się na wysokość  919 m n.p.m i wychodzi się na niego po kamiennych schodach - jest ich ponoć 665 :). Szczyt Szczelińca Wielkiego nie jest jednolity - jego powierzchnia jest popękana i tworzy różnorakie formy skalne. Znajduje się tam między innymi wspomniany już Wielbłąd, Kwoka czy Małpolud. Na szlaku jest też kilka tarasów widokowych, z których można podziwiać przepiękną panoramę Sudetów.

 wejście na Szczeliniec

Kwoka

widok ze Szczelińca

Tym, którym znudzą się skały polecam wybrać się do Wałbrzycha do Zamku Książ - leżącego na Szlaku Zamków Piastowskich, a także do bardzo osobliwej Kaplicy Czaszek w Czermnej (dzielnica Kudowy-Zdroju). 

 Zamek Książ

Kaplica Czaszek w Czermnej
zdjęcie zapożyczyłam z Wikipedii, gdyż nie można robić zdjęć w środku
(By Merlin - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=9420767)
 
Będąc w okolicach Gór Stołowych warto też wybrać się do skalnych miast w Czechach - Adrszpach i Teplickie Skały - to dosłownie rzut beretem (w pobliżu miasteczka Teplice nad Metuji), a widoki nieziemskie! To takie Nasze Błędne Skały w duuużym powiększeniu :) Błędne Skały obejdziemy w mniej więcej dwie godzinki, a na czeskie skalne miasta warto zarezerwować sobie cały dzień.

 jezioro w Adrszpaskim Skalnym Mieście

Adrszpaskie Skalne Miasto

Adrszpaskie Skalne Miasto

Kochankowie w Adrszpaskim Skalnym Mieście

Teplickie Skalne Miasto

 Teplickie Skalne Miasto

Teplickie Skalne Miasto

A na koniec mały bonus :) - czy Was też język czeski wprawia zawsze w dobry nastrój? :)


Pozdrawiam serdecznie!