sobota, 14 lutego 2015

Całkiem spontaniczny post / Totally spontaneous post

Jak widnieje w tytule jest to całkiem spontaniczny, nie planowany i nie przemyślany post. Jeszcze pół godziny temu nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę go pisać :) ale...
Tak już jakoś mam, że bardzo często znajduję różne myśli, cytaty, słowa, książki, zdjęcia czy obrazki bardzo adekwatne do tego co akurat się dzieje, co przeżywam, o czym myślę czy co siedzi mi w danej chwili w głowie. Tak naprawdę, to wydaje mi się, że to nie ja je znajduję, ale że one znajdują mnie, bo jakoś tak same pojawiają się znienacka mimo, że wcale ich nie szukam. Często jest tak, że dają mi one dużego kopa, którego akurat potrzebuję, uspokajają, wywołują uśmiech albo po prostu dają trochę do myślenia.
Dzisiaj też tak było... dzisiaj znalazł mnie wiersz... i pomyślałam sobie, że nie będę go zatrzymywać tylko dla siebie, bo może komuś z Was też jest on dzisiaj potrzebny :)
 
Ernest Hemingway 

Ponieważ dzień jakby nie było wyjątkowy to dorzucam jeszcze:


Uwielbiam je!!! :)
Pozdrowienia serdeczne dla Wszystkich!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!