poniedziałek, 12 lutego 2018

Poniedziałkowy kop / Monday kick ;)

Dostałam ostatnio kopa, żeby wrócić do... poniedziałkowego kopa :) Nie pozostaje mi więc nic innego, jak wrócić :) Przyznam, że mam trochę tremę, bo już dawno takiego posta nie pisałam, ale co tam podzielę się z Wami myślą, która ostatnio kołatała mi się po głowie :)

Wspominałam już kiedyś, że tak się jakoś dzieje, że bardzo często odkrywam różne teksty, książki, myśli, piosenki, filmy, wywiady itp... itd..., które dokładnie odzwierciedlają stan mojej duszy, albo które mają przesłanie, jakiego w danej chwili mi potrzeba, dają mi to, czego akurat szukam - motywują, rozweselają, wprawiają w zadumę, dodają odwagi, współgrają ze smutkiem, albo dokładnie odzwierciedlają moje myśli :)

Często bywa też tak, że te znaleziska nazywają to, czego ja nazwać nie potrafię, albo ubierają w słowa to, co chaotycznie kołacze mi się po głowie i chociaż często mi się to zdarza, to za każdym razem nie przestaję dziwić jak to jest w ogóle możliwe, że... 


Czyż to nie jest drobiazg wart zauważenia?!
Pozdrawiam serdecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!