mała wioska, Zakynthos
"Zastygałem nieraz na długo w tym oknie,
patrząc. I wystarczyło mi, że patrzę. Miałem, poczucie, że nie dlatego
patrzę, że mam oczy, lecz jakbym został obdarzony przez ten widok za
oknem łaską patrzenia. I może nawet jestem dzięki temu, że patrzę. Nie
musiałem sobie niczego wyobrażać, nie czułem nawet, że jakiekolwiek
słowo chce się we mnie narodzić, bo wszystko było w tym patrzeniu.
Niekiedy nawiedzało mnie wręcz poczucie, że to patrzenie jest niezależne od
mojego istnienia. Tylko czy możliwe jest istnienie świata niezależne od człowieka?"
Wiesław Myśliwski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!