Chyba już nie raz wspominałam, że bardziej pociągają mnie rzeczy stare, nadszarpnięte zębem czasu, noszące ślady wielu ludzkich historii, a nawet w postrzeganiu większości brzydkie, niż te piękne, idealne, wymuskane, takie, że tak powiem, od linijki. Podobnie jest z otaczającym nas światem - stare budynki, mury, mosty, ogrodzenia mają w sobie jakąś magię wobec której nie potrafię przejść obojętnie i w miejscach na pierwszy rzut oka wręcz szkaradnych przeważnie widzę potencjał :)
Ateny, Grecja
"Piękno jest jednocześnie kształtem czegoś i czegoś zasłoną, drogą i zbłądzeniem z tej drogi."
Henryk Elzenberg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!